Na bocznym panelu zamieścilismy linki do aktualnych jadłospisów.

A oto kilka naszych uwag do jadłospisów właśnie:

 


Najczęściej spotykane alergeny pokarmowe

Alergia pokarmowa to reakcja organizmu na produkty pokarmowe (alergeny) powodowana pobudzeniem mechanizmów immunologicznych w ustroju. Często określa się alergię jako „spaczoną odpowiedź immunologiczną”, w której nieszkodliwa substancja jest rozpoznawana jako zagrożenie i jest atakowana przez mechanizmy obrony immunologicznej. Rozwój alergii pokarmowej warunkują czynniki genetyczne, środowiskowe oraz czynniki wspomagające, do których zaliczamy niedojrzałość przewodu pokarmowego, choroby przewodu pokarmowego, wrodzone i nabyte defekty immunologiczne. Klasyczna alergia pokarmowa ujawnia się w okresie niemowlęcym lub dziecięcym i ma tendencję do ustępowania z wiekiem. Charakteryzuje się różnorodnością objawów i może występować wraz z innymi chorobami. Najczęściej występującymi dolegliwościami powodowanymi alergią są: wysypki skórne, swędzenie nosa i oczu, katar, kaszel, swędzenie warg i jamy ustnej, nudności, kurczowe bóle brzucha, wzdęcia brzucha, wymioty i biegunka. Przyjmuje się, że alergie pokarmowe nie należą do najcięższych, ale znane są przypadki, które zakończyły się zgonem.

Tak naprawdę każdy produkt może wywołać w nas reakcję uczuleniową. W Europie przyjęto jednak listę 14 najczęściej występujących alergenów. Producenci są zobowiązani do umieszczania informacji o występowaniu w składzie, któregokolwiek z tych produktów. Na co więc powinniśmy zwrócić baczniejszą uwagę?

  • Mleko krowie, a dokładnie białka mleka krowiego (często alergia na mleko jest mylona z nietolerancja laktozy- cukru mlecznego występującego w mleku). Niestety osoby cierpiące na alergię często uczulone są również na mleko kozie lub owcze. Z diety musimy wykluczyć również produkty mleczne czyli kefiry, jogurty, maślanki, sery itp. Zwróćmy uwagę na słodycze, które przeważnie zawierają mleko w proszku (np. czekolada).
  • Gluten, to nazwa zbiorowa dla grupy białek występujących w zbożach (jęczmień, pszenica, żyto, owies). Osoby uczulone na gluten (czyli cierpiący na celiakię) muszą wystrzegać się produktów, w których są wyżej wymienione zboża (chleb, słodycze, makarony, kasza manna, ale również mięso głównie paczkowane, przetwory rybne, lody, keczupy, majonezy, przyprawy a nawet suszone owoce).
  • Jaja kurze. W tym przypadku częściej niż żółtko uczula białko. Gotowanie, pieczenie czy zamrażanie nie zmniejsza właściwości uczulających jajek. Do diety czasami można włączyć jaja przepiórcze, ale również należy sprawdzić jak na nie reagujemy.
  • Mięso również jest dość częstym alergenem. Najczęściej uczula wołowina i wieprzowina, a najmniej mięso z królika, indyka, jagnięcia. Ale uwaga! Jeśli jest się uczulonym np. na sierść królika, można odchorować także zjedzenie mięsa z tego zwierzęcia.
  • Orzechy. Uczulenie na nie towarzyszy nam przeważnie przez całe życie. Warto jednak wiedzieć, że alergeny orzechów mogą ulegać zniszczeniu podczas gotowania. Niebezpieczne jest natomiast prażenie orzeszków, bo może powodować powstanie nowych alergenów. Do najbardziej uczulających zaliczamy popularne orzeszki ziemne i arachidowe. Również często spotykane jako dodatki do różnych produktów (np. słodycze).
  • Seler. Należy do najczęściej uczulających warzyw. Na tego typu uczulenie najbardziej narażone są osoby dorosłe. Rośliny z tej samej rodziny, czyli marchewka, pietruszka lub koper włoski powodują występowanie reakcji krzyżowych.
  • Dwutlenek siarki, siarczyny występują najczęściej jako środki konserwujące czy antyutleniające. U niektórych ludzi podaż siarczynów wraz z pożywieniem może nawet wywołać zagrażające życiu reakcje nietolerancji. Spotkać je możemy np. w suszonych owocach, wyrobach ziemniaczanych czy winie.
  • Ryby. Przyjmuje się, że najczęściej reakcja alergiczna dotyczyć może jedynie kilku gatunków ryby (wśród popularnych na naszym stole ryb bardzo często uczula dorsz). Co prawda wysoka temperatura nie likwiduje alergenów zawartych w mięsie ryby jednak alergie występują częściej po spożyciu surowej lub krótko smażonej ryby, a konserwy rybne uczulają rzadziej niż ryby świeże. Co ważne jako paszę dla zwierząt domowych często używa się produktów na bazie mączki rybnej, co również może być szkodliwe dla alergika.
  • Skorupiaki czyli raki, homary, kraby czy langusty – mają duży potencjał alergizujący. Alergeny zawarte w mięsie skorupiaków są odporne na wysokie temperatury. W skrajnych przypadkach do reakcji uczuleniowej może dojść również wdychając zapach podczas gotowania.
  • Mięczaki, takie jak małże, kalmary, ostrygi, ślimaki oraz ośmiornice – są dość rzadko spotykanym czynnikiem wywołującym alergie, jednak trafiły na listę silnych alergenów ponieważ charakteryzują się silnymi objawami klinicznymi aż do zagrażających życiu.
  • Soja (oraz inne rośliny strączkowe jak fasola, groch, soczewica). Wyeliminowanie jej z diety jest bardzo trudne ze względu na wysokie wartości odżywcze, niski koszt produkcji oraz szerokie zastosowanie w przemyśle spożywczym. Soja jest często ukrytym składnikiem pożywienia. Na etykietach pojawia się pod nazwą skrobia roślinna, aromaty naturalne, mąka roślinna czy nawet wywar warzywny. Eliminacja soi jednak rzadko prowadzi do powstania niedoborów składników odżywczych, gdyż są one dość popularne wśród innych produktów.

Pozostałe produkty, które wg prawa muszą być umieszczone na etykietach to łubin, musztarda (gorczyca) oraz ziarno sezamowe. Nie są one jednak aż tak popularne, ale warto o nich pamiętać.

Na wielu etykietach można zauważyć wyrażenie „mogą zawierać“. Dzieje się tak np. w przypadku wytwarzania produktów, które w zamierzeniu mają nie zawierać orzechów, ale są wytwarzane na tej samej linii produkcyjnej, co produkty zawierające orzechy. Z tego względu mogą w nich być obecne śladowe ilości orzechów i alergenów w nich zawartych. Wydaje się to mało prawdopodobne, jednak osoby bardzo wrażliwe na pewne alergeny muszą zwracać na to szczególną uwagę. Bardzo często alergię myli się z nietolerancja pokarmową. Wystąpienie objawów nietolerancji pokarmowej nie jest związane z odpowiedzią układu odpornościowego. Najczęściej nietolerancję wywołują w nas pomidory, szpinak, truskawki, owoce morza, ser, śledzie, banany, makrele, papryka, orzechy, wino, kapusta kiszona, cytrusy, czekolada. Jednak nie zapominajmy, że i te produkty mogą powodować alergię.

Istnieje również możliwość wystąpienia reakcji krzyżowej tzn. jeżeli jesteśmy uczuleni na jabłka może to również oznaczać, że alergenne będą dla nas owoce należące do tej samej grupy (morele, śliwki, gruszki, brzoskwinie, wiśnie). Związane jest to z występowaniem określonego białka, na które akurat jesteśmy uczuleni.

Funkcjonowanie osób z alergią pokarmową jest dość uciążliwe. Jedynym rozwiązaniem zapobiegającym atakom alergii jest dieta eliminacyjna, czyli zupełne wykluczenie alergenu z jadłospisu. Często bywa tak (szczególnie w przypadku dzieci), że organizm „zapomni“ na co był uczulony i po pewnym czasie istnieje szansa na włączenia do diety produktów, które wcześniej wywoływały reakcję uczuleniową. Karmienie piersią niemowląt stanowi najlepszą prewencję rozwoju choroby alergicznej.

Opracowanie: Dietetyk mgr inż. Ewa Olszak


 

Młoda kapusta to obowiązkowy dodatek do obiadu - zasmażana z koperkiem bądź jako chrupiąca surówka. Najdelikatniejsza i najsmaczniejsza jest własnie teraz i jeszcze na początku lata. Dlatego korzystajmy z bogactwa, jakie oferują nam "zielone główki".Jakie cenne dla organizmu elementy skrywa w sobie młoda kapusta? Jest bogata w witaminy z grupy B, a także A, C, E, K oraz rutynę. Poza tym w kapuście znajdziemy cenne pierwiastki, takie jak: fosfor, potas, sód, siarkę, wapń oraz mangan. Do najważniejszych korzyści kapusty na nasze zdrowie należy zaliczyć zapobieganie rozwojowi nowotworów, a także obniżanie temperatury ciała w stanach podgorączkowych. Ma również właściwości uśmierzające migrenę oraz bóle reumatyczne. Spożywanie tego warzywa szczególnie polecane jest osobom z anemią, owrzodzeniami żołądka i dwunastnicy, a także nadkwaśności. Kapusta to też naturalny środek wspomagający oczyszczanie przewodu pokarmowego z bakterii.Co więcej, kapusta zapobiega rozwojowi zmian miażdżycowych. Takie działanie wynika z zawartości beta-karotenu oraz witaminy E, która jest nazywana witaminą młodości. Oba te składniki hamują procesy starzenia, a także zapobiegają nowotworom jelita grubego i dwunastnicy.




 

 

Rozgrzewająca dieta na jesień i zimę

Najistotniejsza dla zdrowia dziecka jest profilaktyka. To, jak się odżywia dziecko, zaowocuje zdrowiem lub chorobą w przyszłości. Prawidłowym żywieniem możemy również wzmocnić odporność. Dobra dieta pomaga też w leczeniu chorób. Jaki jest związek między porą roku a odżywianiem? Zasada jest bardzo prosta: gdy na dworze jest sucho i ciepło, jadamy produkty neutralne i wychładzające, gdy za oknem częściej pojawia się deszcz i śnieg, temperatura jest niższa niż w mieszkaniu - jadamy produkty neutralne i rozgrzewające. Podobny związek widzimy między samopoczuciem, a termiką produktów. Gdy jest komuś najczęściej zimno, nie będą mu służyły potrawy wychładzające. Najbezpieczniej jeść potrawy zrównoważone. Co to znaczy termika produktów? Pokarmy mają różne właściwości energetyczne, i nie ma to nic wspólnego z ilością kalorii.

    Termika dzieli produkty na: gorące - rozgrzewają organizm, ciepłe - działają lekko rozgrzewająco, neutralne - wzmacniają energię, chłodne - ochładzają, ale mają ważną rolę w budowie krwi i płynów odżywczych ciała, oraz zimne - wychładzają Termikę produktu zmienia gotowanie (najkorzystniejsze dla organizmu są potrawy gotowane, z małą ilością przypraw, spożywane na ciepło). Termika produktów związana jest z ich pierwotną funkcją biologiczną, np. cytrusy wychładzają, co jest przydatne w klimacie tropikalnym, jogurty wychładzają (pierwotnie spożywano je tylko do mocno rozgrzewającej baraniny), zboża są neutralne i powinny stanowić podstawę naszego wyżywienia. Większość przypraw rozgrzewa, poprawiając trawienie - można to łatwo sprawdzić, pijąc herbatkę imbirową.

    Co nas wychładza, zwłaszcza jesienią i zimą?

1. Cytrusy. Mają charakter silnie wychładzający. Nie bez powodu rosną w gorących regionach, tam świetnie spełniają swoją rolę. Argument, że mają dużo witaminy C łatwo obalić, ponieważ o wiele lepsza od cytrusów jest np. kiszona kapusta

2. Jogurty i twarogi - zimne, technologicznie przetworzone, często z dodatkiem wychładzających owoców i cukru. Zwłaszcza jedzone na zimno. Nabiał działa wychładzająco i mocno nawilżająco, a to pierwszy krok do infekcji.

3. Surowe owoce - zimą jedzmy owoce pieczone lub świeżo ugotowane jako kompot. Owoce mogą być też dodatkiem do porannej owsianki lub do kaszy jaglanej.

4. Surowe warzywa. Zimą jedzmy wszelkie zupy, a do obiadu jarzynki: duszoną marchew z groszkiem, buraczki na ciepło, gotowany na parze kalafior czy brokuł, raz w tygodniu kiszona kapusta czy ogórek.

5. Biała mąka, a właściwie to, co jest z niej wyprodukowane i spożywane na zimno: chleb, bułki, rogale, ciastka. Kanapki na śniadanie, do pracy oraz na kolację? Nie dziwmy się, że jest nam zimno.

6. Mrożonki i lody zimą są niedopuszczalne. Mają silne działanie wychładzające.

    Jak pomóc dziecku i całej rodzinie:

1. Pijmy gorącą herbatę na początek dnia. Rozgrzejmy nasz żołądek. Może być z sokiem z cytryny lub odrobią miodu

2. Rozpocznijmy dzień od porządnego śniadania. Śniadanie ma być duże, koniecznie na ciepło. Owsianka na z bakaliami, owocami, jajka, zupa mleczna. Mogą być kanapki ale opiekane w tosterze lub piekarniku. Czego nie jemy na śniadanie: jogurtów, zwłaszcza z surowym muesli, twarożków, kanapek z serem. Żołądek jest jak silnik - lepiej pracuje, gdy ciepły.

3. Używajmy rozgrzewających przypraw: świeży imbir, kardamon, cynamon, goździki, tymianek, bazylia, kurkuma, rozmaryn.

4. Stosujmy czosnek i cebulę - są naturalnymi antybiotykami.

5. Jedzmy warzywa najlepiej warzywa strączkowe (czerwona, zielona i brązowa soczewica, cieciorka, fasolka szparagowa, groch, fasola zwykła)

6. Wprowadźmy do menu pełne ziarna zbóż: ryż naturalny, kaszę jaglaną, orkisz, kaszę gryczaną

7. Zamieńmy mąkę białą na mąkę razową. Na początek możemy mieszać mąki w różnych proporcjach.

8. Zadbajmy o kwasy wielonienasycone, czyli NNKT. Znajdują się one w olejach roślinnych: sezamowym, słonecznikowym, sojowym, kukurydzianym, lnianym, rybach morskich, orzechach

9. Jedzmy suszone owoce (jabłka, gruszki, śliwki, morele, rodzynki), różne pestki (dyni, słonecznika, sezam, siemię lniane), migdały, orzechy. Mają bardzo dużo makro- i mikroelementów, a także witamin. Są bogate w błonnik.

    Ograniczamy: - nabiał a zwłaszcza wyroby z mleka krowiego: jogurty owocowe, serki homogenizowane, serki topione; - cukier - doskonałym zamiennikiem cukru jest miód naturalny; - mąkę oczyszczoną w tym pieczywo zwykłe, zwykły makaron i zamieniamy je na chleb z pełnego przemiału i mąkę pełnoziarnistą.

 

 


 

 

Drodzy Rodzice,

Jesienią i zimą szczególne znaczenie dla zdrowia dziecka ma dobrze dobrany jadłospis. Pełnowartościowa dieta dziecka, zawierająca dużą dawkę witamin i minerałów, wzmocni młody organizm i uchroni go przed zimowymi infekcjami. Regularne spożywanie posiłków i różnorodność w jadłospisie mają elementarny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie dziecka zimą.

Dieta dziecka, pomimo że w środku zimy warzywa i owoce mają mniejsze wartości odżywcze niż w sezonie, powinna być w nie bogata. Przygotowując zupy, soki czy desery równie dobrze możemy skorzystać z mrożonek, które zachowują naturalne właściwości. Zadbajmy o to, aby jadłospis dziecka uwzględniał składniki będące źródłem witaminy C, która wzmacnia układ immunologiczny organizmu oraz pomaga zapobiegać częstym przeziębieniom. Mogą to być np. smaczne cytrusy, takie jak mandarynki czy pomarańcze dołączone do drugiego śniadania. W tym okresie szczególne znacznie dla zdrowia i odporności młodego organizmu mają regularnie spożywane posiłki (najlepiej pięć razy dziennie), a zwłaszcza pełnowartościowe śniadanie. Pamiętajmy również o zapewnieniu dziecku odpowiedniej ilości ciepłych dań w ciągu dnia.

Zimowa dieta dziecka powinna być urozmaicona

Przygotowując posiłki dla dziecka, dbajmy o różnorodność składników i obecność najważniejszych grup produktów. W codziennym jadłospisie nie powinno zabraknąć mleka i przetworów mlecznych, dostarczających wapnia oraz cennych witamin. Ważną rolę odgrywają także produkty zbożowe – razowe pieczywo, kasze czy makarony, które są źródłem błonnika oraz niezbędnych do prawidłowego rozwoju, składników mineralnych. Niezwykle cennych kwasów omega-3 dostarczy porcja ryb oraz włoskie orzechy. Z kolei dobrym źródłem pełnowartościowego białka będzie chude mięso np. drób. Zawsze zwracajmy uwagę, czy nasze dziecko spożywa odpowiednią ilość płynów, w postaci niegazowanej wody mineralnej lub naturalnych soków. Tym, co należy zdecydowanie ograniczać w diecie dziecka to oczywiście słodycze oraz słone przekąski.


Wielki powrót kaszy

Fachowcy od żywienia zachwalają jej zalety. Kasze obniżają poziom cholesterolu. Pomagają przezwyciężyć depresję. Poprawiają wygląd skóry. Usprawniają pracę układu pokarmowego. Dobrze smakują zarówno w towarzystwie mięsa i warzyw, jak i owoców. Choć mają sporo kalorii, sycą  na długo. Dlatego warto wprowadzić je nawet do odchudzającego menu.

Dziś kasze stają się coraz bardziej popularne i wracają do kulinarnych łask. Są tanie, a ich niezaprzeczalne wartości odżywcze i zdrowotne potwierdzono poważnymi naukowymi badaniami. Ostatnio dietetycy polecają łączenie ryżu i pęczaku w jednej potrawie, ponieważ oba ziarna uzupełniają się i wzbogacają swoje wartości odżywcze. Warto dodać, że jest to połączenie bardzo smakowite.
Większość kasz powstaje po przerobieniu ziaren zbóż: jęczmienia, prosa, pszenicy. Wszystkie produkuje się podobnie. Jeśli chodzi o kasze tzw. gruboziarniste: gryczana, jaglaną, pęczak - ziarna są jedynie polerowane. W przypadku drobniejszych takich jak np. mazurska, wiejska, perłowa, krakowska dodatkowo łamane. Z najdrobniej zmielonych ziaren otrzymuje się kaszę manną i kukurydzianą. Jeśli kasze zostaną dodatkowo poddane gnieceniu, powstają płatki, z których najbardziej znane i cenione są owsiane i jęczmienne.

Co kasza ma w sobie?

Kasze zachowują wartości odżywcze ziaren i nasion, z których je zrobiono. Dlatego im kasza jest mniej przetworzona tym zdrowsza. Gdy wprowadzimy kasze do jadłospisu naszych dzieci, ich dieta będzie bogata w duże ilości skrobi, błonnika, witamin, szczególnie tych z grupy B oraz składników mineralnych takich jak fosfor, wapń, potas, magnez i żelazo. Najwięcej magnezu jest w 100 g kaszy gryczanej prażonej całej - 218 mg, 100 g kaszy perłowej i pęczaku zawiera 45 mg tego pierwiastka, ale 100 g kaszy manny już tylko 18 mg. Najwięcej witaminy B1 zawierają kasze gryczane, jaglana i jęczmienne. Kasze są również cennym źródłem łatwo przyswajalnego białka. Gruboziarniste, bogate w błonnik, polecane są osobom cierpiącym na zaparcia oraz choroby jelita grubego. Drobne np., manna wskazane są dla chorych z ciężkimi nieżytami przewodu pokarmowego oraz rekonwalescentów na ścisłych dietach.
Kasze z jęczmienia, np. mazurska, wiejska, pęczak są wspaniałym źródłem niacyny, czyli witaminy PP, która ma duży wpływ na zdrowie naszej skóry i  pomaga zapobiegać anemii. Wysoka zawartość witamin z grupy B ułatwia prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego oraz wpływa na stan i kondycję włosów. Jednak największą zaletą kasz jęczmiennych jest zawartość tzw. rozpuszczalnego błonnika, który pomaga w obniżaniu poziomu cholesterolu we krwi. Kasze nie zawierają, niestety, witaminy C i dlatego do potraw z nich przyrządzonych trzeba koniecznie podawać surówki.

Źródło: Superlinia, 10/2008 


Czy kefir jest zdrowy?

Kefir to lekko gazowany, fermentowany napój mleczny, który powstaje w wyniku współdziałania bakterii fermentacji mlekowej i drożdży. Charakteryzuje go specyficzny kwaskowaty smak. Kefir posiada wiele właściwości prozdrowotnych. Czy zatem warto go pić?

Jak produkowany jest kefir?

Kefir pochodzi z Kaukazu.  Tradycyjna metoda produkcji przeprowadzana była w dębowych beczkach i skórzanych workach. Kefir powstaje w procesie fermentacji mleka przy użyciu tzw. grzybków kefirowych, będących mieszaniną drożdży, bakterii fermentacji mlekowej oraz bakterii kwasu mlekowego.

Właściwości zdrowotne kefiru

Regularne spożywanie kefiru może wywierać korzystny wpływ na zdrowie człowieka:

  • stymuluje układ odpornościowy,
  • ułatwia trawienie i zachowanie prawidłowej mikrofloryjelitowej,
  • przyczynia się do znoszenia efektu nietolerancji laktozy,
  • chroni przed wnikaniem patogennych bakterii do przewodu pokarmowego,
  • wspomaga obniżanie „złego” cholesterolu LDL,
  • posiada właściwości antykarcinogenne i antymutagenne.

Wartość odżywcza kefiru

Kefir jest napojem niskokalorycznym, zawiera wiele cennych witamin i składników mineralnych.

Szczegółowa wartość odżywcza  znajdująca się w 100 g kefiru naturalnego to:

  • 51 kcal,
  • 3,4 g białka,
  • 2,0 g tłuszczu (w tym 1,19 g kwasów tłuszczowych nasyconych, 0,63 g kwasów jednonienasyconych, 0,06 g kwasów wielonienasyconych),
  • 4,7 g węglowodanów,
  • 103 mg wapnia,
  • 122 mg potasu,
  • 38 mg sodu,
  • 10 mg magnezu,
  • 0,1 mg żelaza,
  • 0,03 mg wit. E,
  • 0,028 mg tiaminy,
  • 0,131 ryboflawiny,
  • 0,09 niacyny,
  • 0,03 µg wit. D,
  • 16 µg wit. A.

Połączenie kefiru z produktami zbożowymi takimi jak płatki owsiane, otręby czy zarodki pszenne jest zdrową propozycją śniadaniową.  Po dodaniu owoców można przygotować pyszny i pożywny koktajl, który zadowoli najbardziej wymagających smakoszy.

Źródło: zdrowe-zywienie.wieszjak.polki.pl

 


 

Śliwka jest niedocenianym owocem – na naszych stołach wciąż królują jabłka, 
gruszki czy pomarańcze. Tymczasem śliwka wyróżnia się niezwykłym bogactwem 
witamin i minerałów, które znajdziemy nie tylko w świeżych, ale i suszonych 
owocach

Śliwki mają wiele cennych właściwości. Regulują trawienie, chronią przed 
wolnymi rodnikami, a nawet poprawiają humor. Pod względem wartości 
odżywczych oraz zawartości witamin i błonnika bogatsze są śliwki suszone, 
jednak mają one pięć razy więcej kalorii niż śliwki surowe.

Śliwki poprawiają apetyt i działają korzystnie na trawienie. Zapobiegają 
zaparciom, a tym samym zmniejszają zagrożenie chorobą nowotworową jelita 
grubego. Dobroczynne właściwości śliwek uznają nawet lekarze. Nic zatem 
dziwnego, że wyciąg z tych owoców wykorzystywany jest do produkcji leków, 
wchodzi m.in. w skład wielu preparatów przeciw zaparciom.

Właściwości przeczyszczające śliwek
To korzystne dla układu pokarmowego właściwości śliwki zawdzięczają dużej 
zawartości pektyn (rodzaj błonnika). Razem z kwasami organicznymi, winowym i 
jabłkowym pektyny działają jak miotła na przewód  pokarmowy i gromadzący się 
w komórkach tłuszcz oraz cholesterol. Najbardziej wartościowe pod tym 
względem są węgierki i renklody.

Wszystkie śliwki mają podobne wartości odżywcze, ale różnią się ilością 
kalorii. Świeże śliwki mają około 45 kcal w 100 g. Średnia ilość 
węglowodanów w takiej porcji owoców wynosi od 12 do 14,6 g. Chociaż śliwki 
nie są bogate w witaminę C, dzięki jednoczesnej zawartości witaminy A i 
rzadko występującej w owocach witaminie E, uznawane są za cenne 
przeciwutleniacze. Tym skuteczniejsze, że zawierają też tak ważne składniki 
mineralne jak potas, żelazo, magnez, wapń i fosfor. Śliwki mają sporo 
witamin z grupy B, dlatego od wieków cieszą się opinią owoców wpływających 
kojąco na układ nerwowy i poprawiających samopoczucie. Działanie 
antyoksydacyjne wzmagają w śliwkach, szczególnie w ich ciemnych odmianach, 
polifenole, w tym katechiny i kwas chlorogenowy. Dzięki tym związkom dieta 
obfitująca w śliwki wpływa antynowotworowo oraz przeciwmiażdżycowo.
żródło www.poradnikzdrowie.pl


Warto jeść owsiankę!!!!
Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem dnia. Po ośmiu godzinach głodówki, podczas której organizm zużywa energię na odbudowywanie i regenerację, ważne jest, by uzupełnić paliwo. Nasz organizm wprost domaga się doładowania baterii składnikami odżywczymi. Aby dostarczyć sobie siły na dłuższy czas i uchronić się przed gwałtownymi skokami poziomu cukru, które nie dość, że powodują napady wilczego apetytu, to jeszcze bardzo obciążają trzustkę, powinniśmy dostarczać sobie węglowodanów złożonych . Doskonałym ich źródłem będzie owsianka. Ten znany od niepamiętnych czasów prosty posiłek wraca do łask. Co więcej można go konsumować w niezliczonej ilości wariacji. Na ciepło i na zimno, na słodko i bardziej wytrawnie, z dodatkami czy bez.

Co płatki owsiane, z których powstaje, w sobie mają? To nie tylko drogocenny zasilacz mocy umożliwiającej sprawne myślenie i napływ sił fizycznych. Obfitują także w błonnik, czyli substancję ułatwiającą przesuwanie treści pokarmowych w jelitach oraz zapewniającą sytość. Słowem: dobrze trawimy i czujemy się przyjemnie wypełnieni. Owies jest też bardzo dobrym źródłem białka roślinnego. Zawiera więcej tłuszczu niż inne zboża, ale nie należy się tego bać - owies dostarczy nam bardzo wartościowych tłuszczów nienasyconych, które zapobiegają zatykaniu się naczyń krwionośnych, dzięki czemu chronią m. in. przed schorzeniami układu krążenia np. przed miażdżycą.

Duża dawka witamin z grupy B (m. in. witaminę B1, B2, PP) dodatkowo wspomaga nasz intelekt: pamięć, koncentrację i procesy przetwarzania informacji, koi nerwy i łagodzi napięcia. Witamina E doda urody skórze, włosom i paznokciom. Owies doładuje nas również w niezbędne minerały: ułatwiający gojenie się ran i chroniący przed problemami skórnymi cynk, niezbędny mięśniom potas, wspierający układ nerwowy magnez i zapobiegające anemii żelazo.


Maślanka spożywana jest najczęściej jako orzeźwiający napój mleczny, napój dietetyczny lub koktajl, gdyż jest sycąca i niskokaloryczna. Stanowi doskonały dodatek do posiłku lub sama w sobie może stanowić posiłek np. na podwieczorek. Dzięki zawartości kwasu mlekowego wzmaga wydzielanie soków żołądkowych i reguluje procesy trawienia. Szczególnie dobrze smakuje z owocami. Nadaje się też do wypieków, jako substytut mleka. Do wytworzenia maślanki nie stosuje się fermentacji bakteryjnej. Jest ona produktem ubocznym wydzielania masła ze śmietany lub śmietanki. Maślanka zaprawiona jest podpuszczką, wyrobioną z pasteryzowanego mleka. Ma niską zawartość tłuszczu, gęsta konsystencję, jest lekko kwaskowata i w smaku zbliżona do śmietany. Jest bogatym źródłem wapnia, który jest podstawowym budulcem naszego kośćca. Wapń powinien koniecznie występować, i to w zwiększonych ilościach, w jadłospisie dzieci, jest bowiem potrzebny młodym, rozwijającym się organizmom. Właściwie potrzebny jest wszystkim, bo czuwa także nad stanem naszego serca i naczyń krwionośnych. W maślance występuje tyle samo witamin z grupy B, co w mleku. Wszystkie one są ważne dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Specjaliści mówią o ich korzystnym wpływie na stan nerwów człowieka. Niektórzy lekarze uważają, że złe nastroje, trudności z koncentracją uwagi, bezsenność itp. łączą się z brakiem witamin z kompleksu B. Obecne w maślance kultury bakteryjne wytwarzają kwas mlekowy. Ten sam, który w większych ilościach znajduje się w jogurcie. Reguluje on przebieg procesów fermentacji w przewodzie pokarmowym, hamuje wytwarzanie chorobotwórczych mikroorganizmów, przede wszystkim wirusów, przyspiesza trawienie, wzmaga pracę jelit. Kwaskowaty smak maślanki odświeża, orzeźwia, powoduje, że przyrządzone z maślanki koktajle doskonale gaszą pragnienie. To bardzo ważne w czasie upałów.

 


 

 

Brukselka należy do rodziny kapustowatych, podobnie jak brokuł, kalafior, kalarepka czy jarmuż. Wszystkie te warzywa powinny gościć częściej na naszych talerzach, są bowiem bogatym źródłem witamin i dobroczynnych składników odżywczych. Brukselka inaczej kapusta brukselska, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z Belgii. Małe, zielone główki pełne są błonnika, wartości odżywczych, witamin: A, B1, B2, B3, B5, B6, B9, C, E, H, K oraz składników mineralnych takich jak potas, magnez, wapń, sód, żelazo, mangan, fosfor, miedź, cynk, a także karoten, kwas foliowy, kwas pantotenowy, białko, węglowodany.Brukselka wzmacnia odporność organizmu, wspomaga pracę układu pokarmowego, trzustki, śledziony, wątroby, przeciwdziała zapaleniu woreczka żółciowego, likwiduje zaparcia. Szczególnie polecana jest w chorobach układu sercowo - naczyniowego, cukrzycy, miażdżycy, obniża stężenie cholesterolu we krwi. Posiada właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, wspomaga pracę górnych dróg oddechowych, w astmie, gruźlicy, zapaleniu oskrzeli i strun głosowych, Polecana jest w anemii i w ogólnym zmęczeniu organizmu, łagodzi również bóle reumatyczne. Brukselka ma właściwości blokujące rozwój komórek nowotworowych. Swoje cenne właściwości zawdzięcza zawartym w niej substancjom takim jak karotenoidy, chlorofil, glukozynolaty, indole. Zawiera również składniki wpływające na odbudowę DNA w komórkach.

 

 

 

Kiszone ogórki to naturalne probiotyki - są źródłem kwasu mlekowego - powstałej w czasie fermentacji substancji, która oczyszcza organizm i wzmacnia system obronny, chroniąc nas przed chorobami. Kwas mlekowy reguluje florę bakteryjną w jelitach, wspomaga trawienie i wchłanianie produktów przemiany materii, zmniejsza poziom cholesterolu. Bakterie kwasu mlekowego odgrywają też ważną rolę w syntetyzowaniu witaminy K i niektórych z grupy B. Kiszone ogórki to także doskonała porcja witamin: B1, B2, B3, które regulują metabolizm i ułatwiają trawienie białek, tłuszczów i węglowodanów, wygładzają skórę, wzmacniają włosy i paznokcie oraz zwiększają przyswajalność żelaza, chroniąc przed anemią. Są dość dobrym źródłem witaminy C, A, E, K oraz magnezu, wapnia, fosforu i potasu. Jednak wbrew powszechnej opinii nie mają więcej witaminy C niż świeże warzywa i owoce. W miarę fermentacji cenne składniki przenikają do soku, dlatego jest on równie wartościowy jak same kiszone produkty. Kiszone ogórki, podobnie jak świeże, zawierają sporo błonnika, który daje poczucie sytości, a to sprzyja zachowaniu prawidłowej wagi i pobudza pracę jelit, zapobiegając zaparciom. Ponadto lekko zakwaszają organizm, więc spada chęć na podjadanie. Warzywa w czasie fermentacji tracą kalorie. Jeden średni ogórek to tylko 12 kcal! To skutek spadku zawartości cukru i zwiększenia ilości wody. W czasie kwaszenia pod wpływem bakterii mlekowych dochodzi do przekształcenia cukru zawartego w warzywach w kwas mlekowy, który jest świetnym konserwantem.


 

Wprowadzając do diety dziecka różne warzywa, często zapominamy o dobroczynnych właściwościach buraków. Są one nie tylko smaczne, ale również lekkostrawne, dlatego maluchy jak i dorośli powinni je spożywać regularnie bez względu na sezon. Najmłodszym dzieciom zaleca się podawanie soku z buraków, bądź ugotowanych na parze, dzieciom w wieku przedszkolnym w postaci surówki lub barszczu. Burak zawiera przeciwutleniacze, idealne proporcje wapnia, magnezu, żelaza, potasu i sodu, betaninę, kwas foliowy, błonnik, kobalt, karoten, witaminę C i B, białko i cukry. Spożywanie buraków przez dziecko wspomaga proces tworzenia się krwinek czerwonych, zwiększa naturalną odporność organizmu, ułatwia trawienie, działa oczyszczająco i odkwaszająco, łagodzi objawy przeziębienia, oraz anemii. Buraki w diecie dziecka są znakomitym lekarstwem na zaparcia, mają właściwości antyrakowe. Sok z buraków zalecany jest po i w trakcie kuracji antybiotykowej. Warzywo dodatkowo wzmacnia koncentrację, pamięć, łagodzi zaburzenia snu, stres oraz pomaga w walce z otyłością u dzieci.

 


5 powodów aby jeść ziemniaki

1. Ziemniaki nie tuczą - wbrew panującej opinii nie są tuczące, są raczej niskokaloryczne. Ugotowane w mundurkach dostarczają tylko 76 kcal/100 g, podczas gdy ta sama ilość chleba zawiera 250 kcal.

2. Ziemniaki dostarczają energii. Te węglowodany złożone sycą i dostarczają sporej dawki energii utrzymującej się przez długi czas. Jest to bardzo ważne w zimowe i mroźne dni. Aby tę energię w pełni wykorzystać, najlepiej jest ugotować ziemniaki na parze lub w łupinkach. Idealnie byłoby dodać trochę masła aby wspomóc metabolizm i w ten sposób ułatwić przyswajanie węglowodanów złożonych.

3. Ziemniaki regulują trawienie - są przede wszystkim jarzyną, a oprócz tego skrobią. Zawierają błonnik, który przeciwdziała zaparciom.

4. Ziemniaki są bogate w witaminy - zawierają około 25 mg witaminy C na 100 g. Zjedzenie 200 g ziemniaków prawie zaspokaja dzienne zapotrzebowanie organizmu na tę witaminę. Ziemniak zawiera również witaminy z grupy B ( B1, B2, B6) niezbędne do ogólnego metabolizmu. Aby w pełni te witaminy wykorzystać, starajmy się gotować ziemniaki krótko, najlepiej na parze.

5. Ziemniaki obfitują w mikroelementy - jedząc je możemy uzupełnić niedobór magnezu i żelaza, ponadto spora zawartość potasu zapobiega skurczom mięśni. Smacznego !

 

 


 

Kuszące jabłko

 

Mówi się: zjedz jedno jabłko dziennie, a lekarz nie będzie ci wcale potrzebny.
Dietetycy zalecają zjedzenie przynajmniej dwóch jabłek w ciągu dnia - rano
dla urody, a wieczorem dla dobrego zdrowia. Najcenniejsze w tych owocach jest to, co zwykle odrzucamy: gniazda nasienne i skórka, gdyż w nich znajduje się najwięcej pektyn, które mają tę zaletę, że oczyszczają organizm z substancji trujących. Podczas trawienia pektyny wiążą
niektóre metale ciężkie(kobalt, i ołów) w nierozpuszczalne sole, które są potem wydalane z organizmu. Pektyny "wymiatają" z organizmu resztki pokarmów, regulują florę bakteryjną jelit i neutralizują substancje toksyczne. Zmniejszają wchłaniane cholesterolu, a dzięki temu skutecznie zapobiegają miażdżycy i chronią przed zawałem. reguluje też perystaltykę jelit, działając przeciw zaparciom. Ale takie właściwości mają tylko pektyny surowe. Swój niepowtarzalny smak jabłka zawdzięczają zawartości kwasów, głównie jabłkowego i cytrynowego, a także dobrze przyswajalnych cukrów. Państwa pociechom polecamy soczyste jabłka z trzebnickich sadów. W tym tygodniu odmianę ambassy.

 


 

Brokuły to jednoroczne rośliny z rodziny krzyżowych. Pochodzą z regionu Morza Śródziemnego (Cypr) i były znane już w czasach starożytnych. Brokuły stały się popularne i modne po 1920 roku, kiedy to w Stanach Zjednoczonych zaczęto je reklamować jako "wysokowartościowy produkt o niebanalnym smaku". Brokuły, znane też jako zielony kalafior lub kapusta szparagowa są krewniakami kalafiora i stają się w naszym kraju coraz bardziej popularniejsze, mają bowiem mnóstwo wartości odżywczych, witamin, soli mineralnych oraz innych składników biologicznie czynnych, ponadto są niskokaloryczne. Brokuły w naszym kraju dostępne są przez cały rok, jeśli nie świeże to w formie mrożonej. Barwa brokułów waha się od zielonej do fioletowej, zależnie od gatunku, sposobu hodowli lub też długości przechowywania. W rankingach warzyw i owoców są na pierwszym miejscu pod względem mocy w przeciwdziałaniu rakowi, aktywne składniki przeciwdziałające rakowi to sulforafan, beta-karoten, izotiocyjany, indol-karbinol i chlorofil, Związki te wykazują działanie przeciwnowotworowe. Brokuły są dobrem źródłem minerałów takich jak: potas, wapń, żelazo, fosfor, mangan, magnez, siarka oraz witamin: A (beta-karoten), B1, B2, B6, C, K, PP, kwas pantotenowy i kwas foliowy. Brokuły jako warzywo są też naturalnie dobrym źródłem błonnika pokarmowego. Ponadto brokuły zaleca się cukrzykom (duża ilość chromu), osobom walczącym z wysokim poziomem cholesterolu, mającym problemy z sercem, anemią, z niedoborami wapnia i z aartretyzmem.


 
    

Zupy jemy od najmłodszych lat, na początku niechętnie - o czym świadczą oplute przez dzieci mamusie i babcie. Jednak im dzieci są starsze, tym bardziej doceniają ich walory smakowe jak i odżywcze. Zupy wprowadzone są jako pierwsze urozmaicenie do diety dziecka, wtedy, gdy samo karmienie piersią przestaje wystarczać. Niejeden z nas zapewne miał okazję obserwować zmagania rodziców, dziadków i cioć z maluchem, któremu gotowane warzywa smakują znacznie mniej niż mleko mamy. Z wiekiem jednak się to zmienia i w końcu przychodzi takli czas, kiedy dziecko doceni talerz ciepłej zupy. Niskokaloryczne i odżywcze. Czym jest zupa? Najprościej mówiąc jest to mieszanka różnych warzyw, gotowana na wywarze mięsnym. Może być z dodatkiem makaronu, ryżu bądź kaszy. Co najważniejsze różnorodność zup jest ogromna i można byłoby je mnożyć w nieskończoność. Każdy bowiem nowy składnik lub przewaga któregoś z nich daje inny smak i zapach, a co za tym idzie nazwę. Poza tym, że zupy są smaczne mają również wiele innych zalet: są niskokaloryczne, dostarczają sporych ilości witamin i składników mineralnych, są źródłem wody dla organizmu, zawartość warzyw gwarantuje obecność sporych ilości błonnika, są lekkostrawne. Smacznego!




 

 

 

Jesień to taki czas, kiedy bardzo łatwo o katar, przeziębienie czy grypę. Szczególnie dzieci są wrażliwe na jesienną aurę. Warto więc zadbać o odporność najmłodszych w tym okresie. Budowanie odporności zaczyna się od wewnątrz organizmu. Dlatego bardzo ważna jest odpowiednia dieta malca. Powinna być ona urozmaicona i bogata w witaminy i składniki mineralne. Dziecko powinno jadać kasze, mięso, nabiał, pieczywo, owoce i warzywa, pić dużo wody i świeżych soków. W szczególności dostosujmy jesienne menu dziecka do warzyw, które oferuje nam matka natura jesienią. Jesień obfituje w różnorodne rarytasy, wystarczy tylko po nie sięgnąć, by Wasza pociecha cieszyła się dobrym samopoczuciem i zdrowiem aż do wiosny. Warto zadbać o to, aby w diecie malucha znalazły się produkty bogate w szczególnie ważne dla odporności składniki. A są to: kwasy Omega 3 – znajdziecie je w rybach morskich, pestkach dyni i słonecznika, orzechach, witamina A – zawarta w jajach, mięsie, mleku, maśle, a także marchwi, morelach, sałacie, natce pietruszki, żelazo – znajdziecie je w mięsie, jajach, fasoli, kaszach, razowym pieczywie, cynk – zawierają go fasola, soczewica, pestki dyni i słonecznika, chude mięso, jaja, ciemne pieczywo, różne warzywa, witamina C – znajduje się w owocach i warzywach np. cytrusach, truskawkach, porzeczkach, jagodach, żurawinach. probiotyki – odnajdziecie je w jogurtach, kefirach, ogórkach kiszonych, prebiotyki – znajdują się w bananach, płatkach owsianych oraz kaszach. Smakołyki na jesienne wieczory Nie zapominajmy, że jesienią możemy zaoferować dziecku wiele smacznych i świeżych owoców. Lato odchodzi, ale zostają:

Jabłka. Gdybyśmy mieli wybrać jeden owoc, to powinno być to jabłko. Dlaczego? Zawiera bowiem dużo błonnika, który usprawnia trawienie, witaminy z grupy B, które poprawiają kondycję osłabionych jesienią włosów i paznokci, czy magnez - specjalistę od kojenia nerwów.

Marchewki. Oprócz tego, że jesienią są wyjątkowo smaczne i soczyste to zawierają także beta-karoten.W organizmie przekształca się on w witaminę A, a ta zadba o wzrok oraz prawidłowy wzrost u dzieci i młodzieży, ochroni drogi oddechowe przed drobnoustrojami, i - co jesienią jest bardzo istotne - poprawia wygląd skóry.

Brokuły to jednoroczne rośliny z rodziny krzyżowych. Pochodzą z regionu Morza Śródziemnego (Cypr) i były znane już w czasach starożytnych. Brokuły stały się popularne i modne po 1920 roku, kiedy to w Stanach Zjednoczonych zaczęto je reklamować jako "wysokowartościowy produkt o niebanalnym smaku". Brokuły, znane też jako zielony kalafior lub kapusta szparagowa są krewniakami kalafiora i stają się w naszym kraju coraz bardziej popularniejsze, mają bowiem mnóstwo wartości odżywczych, witamin, soli mineralnych oraz innych składników biologicznie czynnych, ponadto są niskokaloryczne. Brokuły w naszym kraju dostępne są przez cały rok, jeśli nie świeże to w formie mrożonej. Barwa brokułów waha się od zielonej do fioletowej, zależnie od gatunku, sposobu hodowli lub też długości przechowywania. W rankingach warzyw i owoców są na pierwszym miejscu pod względem mocy w przeciwdziałaniu rakowi, aktywne składniki przeciwdziałające rakowi to sulforafan, beta-karoten, izotiocyjany, indol-karbinol i chlorofil, Związki te wykazują działanie przeciwnowotworowe. Brokuły są dobrem źródłem minerałów takich jak: potas, wapń, żelazo, fosfor, mangan, magnez, siarka oraz witamin: A (beta-karoten), B1, B2, B6, C, K, PP, kwas pantotenowy i kwas foliowy. Brokuły jako warzywo są też naturalnie dobrym źródłem błonnika pokarmowego. Ponadto brokuły zaleca się cukrzykom (duża ilość chromu), osobom walczącym z wysokim poziomem cholesterolu, mającym problemy z sercem, anemią, z niedoborami wapnia i z aartretyzmem.Ziemniaki. Jeden z najpopularniejszych dodatków do mięs, ryb i zup. Nic dziwnego. Ziemniaki są lekkostrawne, zawierają śladowe ilości tłuszczy i są bogate w witaminę C, fosfor oraz potas. Winogrona. Są nie tylko smaczne i orzeźwiające, ale dzięki zawartych w nich witaminach z grupy B, tiaminie i niacynie przyczyniają się do polepszenia sprawności naszego umysłu, umiejętności szybszego uczenia się i usprawniają koncentrację, co szczególnie przyda się w szare jesienne dni i wieczory.


 


  

 

Młoda kapusta to obowiązkowy dodatek do obiadu - zasmażana z koperkiem bądź jako chrupiąca surówka. Najdelikatniejsza i najsmaczniejsza jest własnie teraz i jeszcze na początku lata. Dlatego korzystajmy z bogactwa, jakie oferują nam "zielone główki".Jakie cenne dla organizmu elementy skrywa w sobie młoda kapusta? Jest bogata w witaminy z grupy B, a także A, C, E, K oraz rutynę. Poza tym w kapuście znajdziemy cenne pierwiastki, takie jak: fosfor, potas, sód, siarkę, wapń oraz mangan. Do najważniejszych korzyści kapusty na nasze zdrowie należy zaliczyć zapobieganie rozwojowi nowotworów, a także obniżanie temperatury ciała w stanach podgorączkowych. Ma również właściwości uśmierzające migrenę oraz bóle reumatyczne. Spożywanie tego warzywa szczególnie polecane jest osobom z anemią, owrzodzeniami żołądka i dwunastnicy, a także nadkwaśności. Kapusta to też naturalny środek wspomagający oczyszczanie przewodu pokarmowego z bakterii.Co więcej, kapusta zapobiega rozwojowi zmian miażdżycowych. Takie działanie wynika z zawartości beta-karotenu oraz witaminy E, która jest nazywana witaminą młodości. Oba te składniki hamują procesy starzenia, a także zapobiegają nowotworom jelita grubego i dwunastnicy.

 


Jemy kolorowo

 Naukowcy stwierdzili, że barwa warzyw i owoców wiąże się z określonymi substancjami i podzielili warzywa i owoce na 5 grup kolorystycznych. Optymalnie organizm, szczególnie dziecka, powinien otrzymać codziennie po porcji z każdego koloru, ze względu na ich zróżnicowane właściwości.

 

ZIELONE: awokado, bób, brokuły, brukselka, cukinia, groszek zielony, kapusta, karczoch, kiwi, koper ogrodowy, natka pietruszki, ogórek, sałata, seler naciowy, szczypiorek, szpinak:
- pomagają z zachowaniu dobrego wzroku
- wzmacniają naczynia krwionośne
- wspomagają prawidłową pracę serca
- wpływają na aktywność fizyczną

 

ŻÓŁTO-POMARAŃCZOWE: ananas, banan, brzoskwinia, cytryna, dynia, fasolka szparagowa, grejpfrut, groch, gruszka, kabaczek, kukurydza, mandarynka, marchew, melon, morela, nektarynka, pomarańcza, soja:
- nadają cerze ładny kolor
- chronią skórę przed działaniem słońca
- regulują zawartość wody w organizmie

 

CZERWONE: arbuz, burak ćwikłowy, czereśnia, jabłko, malina, papryka, pomidor, rabarbar, rzodkiewka, truskawka, wiśnia, żurawina:
- pomagają zachować zdrowe włosy, paznokcie i skórę
- wpływają na prawidłową pracę przewodu pokarmowego
- chronią organizm przed szkodliwym działaniem środowiska

 

NIEBIESKO-PURPUROWE: bakłażan, borówka amerykańska, czarna jagoda, czarna porzeczka, figa, granat, jeżyna, oliwka, śliwka, winogrona:
- wpływają na aktywność fizyczną
- podnoszą poziom „dobrego” cholesterolu we krwi
- ułatwiają uczenie się

 

BIAŁE: cebula, chrzan, cykoria, czosnek, fasola, kalafior, kalarepa, pietruszka, por, seler, szparagi, ziemniak:

- wspomagają układ odpornościowy

- zwalczają bakterie i wirusy

- poprawiają samopoczucie, działając antydepresyjnie
- chronią przed chorobami – czosnek nazywany jest wręcz „naturalnym antybiotykiem”

 


Grochówka to pożywna i rozgrzewająca zupa, która pomoże przetrwać nawet najdłuższą zimę. Najważniejszy składnik zupy jest zawsze ten sam czyli żółty groch łuskany. Razem z soją, fasolą, soczewicą, cieciorką, groch należy do rodziny roślin strączkowych, które są prawdziwą skarbnicą wartości odżywczych.Warto włączać je do diety dziecka przez cały rok. Groch zawiera bardzo dużo białka roślinnego, witamin z grypy B, kwasu nikotynowego, pantotenowego i foliowego, sporo minerałów czyli potasu, wapnia, żelaza, manganu, fosforu, sodu, miedzi, chloru i jodu. Rośliny strączkowe wzbogacają dietę o składniki pokarmowe, których trudno szukać gdzie indziej i dzięki temu pomagają zachować zdrowie.


    Krupnik to niezwykle pożywna i zdrowa zupa. Warto gotować ją dzieciom, by znały smak, który nam tak bardzo przypadł do gustu w dzieciństwie. Danie jest sycące, więc mamy pewność, że pociechy zyskają energię na resztę dnia. Najważniejszym i podstawowym składnikiem krupniku jest kasza jęczmienna. Pod względem wartości odżywczej kasza przewyższa ryż, makaron i ziemniaki. Jest bogatym źródłem skrobi, która w organizmie rozkłada się powoli na glukozę - paliwo potrzebne do pracy mózgu i wszystkich innych komórek. Kasza jęczmienna jest bogata w witaminy z grupy B: B1 (tiamina), B2 (ryboflawina), PP (